Miejscowość Hnanice leży 10 km na południe od Znojma, tuż przy granicy z Austrią. Jak większość okolicznych miejscowości, także i Hnanice żyją głównie z uprawy winorośli i z turystyki. Pobliski Narodowy Park Podyjí oraz bezkresne winnice to doskonałe cele turystyki pieszej czy rowerowej, a liczne pensjonaty, gospody, winne piwniczki czy hotel to naturalne wyjście naprzeciw oczekiwaniom turystów.
My dzisiaj udamy się jednak kawałek za granicę z Austrią i przekroczymy przejście graniczne Hnanice / Mitterretzbach. Udamy się na okołokilometrowy spacer pomiędzy winnicami, wzdłuż linii granicznej. Naszym celem jest miejsce nazywane Heiliger Stein – Święty Kamień.
Heiliger Stein to 12 kamieni, z których największy posiada kuliste wgłębienia. W tym miejscu w czasach przedchrześcijańskich znajdowała się osada, a kamienie miały służyć jako pogańskie miejsce ofiarne. Uważa się, że w tych wgłębieniach zbierała się krew ofiar. Wraz z nastaniem chrześcijaństwa nie zlikwidowano tego miejsca, przeciwnie – „zaanektowano” je na potrzeby nowej religii, tak jak wiele innych miejsc czy zwyczajów pogańskich. Niewielka zmiana wykładni wystarczyła, aby miejsce uznawane „od zawsze” za mistyczne pozostało tak postrzegane i przez Chrześcijan. „Oficjalne” oczyszczenie od pogańskich zaszłości to zasługa biskupa św. Wolfganga, który jest także patronem kościoła w Hnanicach.
Mistycyzm miejsca został zatem zachowany i w ramach religii chrześcijańskiej. Woda deszczowa zbierająca się we wgłębieniach Świętego Kamienia miała mieć właściwości uzdrawiające. We wpisach z parafialnych ksiąg można znaleźć historie kilku takich uzdrowień. Jedna z uzdrowionych kobiet na znak wdzięczności ufundowała kapliczkę poświęconą Maryi. Potem wykopano studnię, aby świętej wody starczyło dla wszystkich pielgrzymów (naturalnej deszczówki zebranej z kamienia oczywiście nie starczało). Rosnąca ilość pątników skłoniła duchownych z niedalekiego Retzbachu, aby wybudować w tym miejscu kościół. To udało się zrealizować w latach 1750-1755, ale kościół nie postał tam długo, bo został zburzony już w 1785 roku na mocy reform cesarza Józefa II. Wbrew założeniom tych reform, wierni nie zrezygnowali z pielgrzymowania do Świętego Kamienia, po zburzeniu kościoła została im bowiem wspomniana wcześniej kapliczka ze studnią i z barokową figurką Maryi.
Dziś możemy obejrzeć fundamenty zburzonego kościoła z podwyższonej ścieżki, która oferuje także dobry widok na pogranicze czesko – austriackie.