Blansko nazywane jest bramą Morawskiego Krasu, miasto położone jest bowiem na skraju tej pięknej krainy. Stąd wiodą szlaki turystyczne i ścieżki rowerowe właśnie ku przyrodzie i jaskiniom Krasu.
Można tu zatem zostawić auto i przesiąść się na rower, aby w krótkim czasie dotrzeć na przykład do jaskini Punkevni. A samo miasto… No cóż, nie jest może najbardziej uroczym miastem, jakie można na Morawach zobaczyć, ale i tutaj turyści znajdą kilka atrakcji. Na przykład odrestaurowany renesansowy pałac, w którym obecnie znajduje się muzeum. Na tyłach pałacu jest niewielki park ze stawem oraz hotel i bardzo przyjemna restauracja.
A kilkadziesiąt metrów od centrum miasteczka znajdziemy prawdziwą perełkę w postaci drewnianego kościółka.
Jeśli teraz stwierdzicie, patrząc na zdjęcia, że kościółek swoją architekturą odstaje od typowej architektury sakralnej Moraw, to macie całkowitą rację. Budowla została przeniesiona do Czech z Podkarpackiej Rusi. W czasach międzywojennych urząd do spraw zabytków nowo powstałej Czechosłowacji postanowił odkupić 6 tamtejszych niszczejących świątyń. Kościół św. Paraskivy pochodzi z miejscowości Nizhne Seliste (dzisiejsza Ukraina). Tam jego budowa rozpoczęła się w roku 1601 i trwała czterdzieści lat. Funkcję swoją pełnił do początku lat 20. XX wieku, gdy tamtejsza parafia zbudowała nowy kościół, a ten został odświęcony i zaczął niszczeć. Gdy został wykupiony przez władze Czechosłowacji, przewieziono go do Brna, gdzie w 1928 roku został eksponatem na wystawie dawnych kultur. Z Brna do Blanska kościół przewieziono w częściach koleją w roku 1936, kupiony bowiem został przez Czechosłowacki Kościół Husycki, który rozporządza nim do dzisiaj.
Blansko zażyło swój największy rozwój w czasach rewolucji przemysłowej. Zwłaszcza w XIX wieku, kiedy prężnie zaczęły działać tu huty, odlewnie i fabryki maszyn, a także kiedy uruchomiono linię kolejową Brno – Česká Třebová. Fabryka, którą założył Hugo Franz Altgraf zu Salm-Reifferscheidt (Hugo František Salm), była przez lata największym tego typu obiektem na terenie Cesarstwa Austriackiego. Na początku XX wieku pracowało tam ponad 2000 robotników, przy czym całe Blansko liczyło wówczas ok 3300 mieszkańców. Kolejną wielką firmą przemysłu metalurgicznego była odlewnia, którą w roku 1846 założył Karel Ježek. Pod nazwą ADAST Blansko firma ta funkcjonowała do roku 2002. Dziś zobaczyć możemy jej budynek administracyjny, zbudowany w roku 1911, wzorowany na zamku Miramare z włoskiego Triestu.
Metalurgiczną historię Blanska przypominają dziś liczne pomniki i figurki, przeważnie odlane z żeliwa. Znajdziemy je rozsiane po całym mieście, na szczególną uwagę zasługują te przy placu Wankelovo náměstí
Na wstępie wspomniałam, że Blansko potrafi „nie-zachwycić”. Wiele budynków nadal prosi się o remont, ale widzę z biegiem lat, że jest pod tym względem coraz lepiej.