Główną atrakcją Morawskiego Krasu bez wątpienia jest Przepaść Macocha oraz jaskinia Punkevní. Są to miejsca na Południowych Morawach, które trzeba KONIECZNIE zobaczyć.
Od Brna dzieli je odległość tylko ok. 25 kilometrów.
Przepaść Macocha powstała poprzez zapadnięcie się stropu jaskini. Jej głębokość to 138,5 m. Dnem przepaści płynie częściowo podziemna rzeczka Punkva, na dnie przepaści tworząc dwa jeziorka. Sama przepaść jest największym takim tworem w Europie Środkowej, jej górna część ma 174 m długości oraz 76 m szerokości.
Jeszcze na początku dwudziestego wieku z Macochą związana była dość specyficzna profesja – zbieracz zwłok. Przepaść bowiem przyciągała (i nadal przyciąga…) samobójców, którzy chcą życie zakończyć w tak pięknych okolicznościach przyrody (i tego… niepowtarzalnych!), aby po kilku sekundach lotu roztrzaskać się na tzw. Kamieniu Samobójców.
Tutaj świetnie wpasuje się dygresja na temat pochodzenia nazwy przepaści. Bardzo skrócona wersja legendy (jednej kilku wersji), mówi o chłopcu, którego zła macocha podstępem zwabiła na skraj przepaści i on tam spadł. Poszło jak zawsze o majątek ojca, który miał przypaść chłopcu, a nie rodzonym dzieciom tejże kobiety. Jednak wyrzuty sumienia i ją zagnały na okraj przepaści, po czym baba rzuciła się w dół, bo zdawało się jej, że ciągle słyszy krzyk chłopca. Okazało się jednak, że tylko ona zginęła, bo chłopak uchwycił się gałęzi (i faktycznie krzyczał…), aż w końcu ojcu udało się go wyciągnąć. A od tej pory o przepaści mówiło się właśnie Macocha.
Przepaść Macocha często wymieniana jest jednym tchem z jaskinią Punkevní. Wycieczka po jaskini Punkevní trwa trochę ponad godzinę i dzieli się na część suchą i mokrą. Część sucha kończy się zejściem na dno Macochy, gdzie ukaże się naszym oczom dno przepaści oraz Górne i Dolne jeziorko, które zasila rzeczka Punkva. W jaskini niezmiennie panuje temperatura ok 8 stopni Celsjusza, pamiętajcie o ciepłym ubraniu! Cena wstępu do jaskini zależy od poziomu wody w rzeczce. Serio! Przy wyższym poziomie wody nie da się łódką wpłynąć do końca trasy i wycieczki mają rejs skrócony.
Jaskinię zwiedzać można przez cały rok:
- od kwietnia do września codziennie, od 8:20 do 16:00 (w poniedziałki od 10:00)
- w październiku nie ma zwiedzania w poniedziałki, przez resztę tygodnia wycieczki wchodzą od 8:40 do 14:00, w weekendy od 8:20 do 16:00
- Od listopada do marca wycieczki wchodzą od wtorku do niedzieli między 8:40 a 14:00
Wycieczki wchodzą do jaskini co 20 minut, grupa może liczyć maksymalnie 54 osoby (ograniczenie ze względu na ilość miejsc w łódkach). Terminy można, a nawet trzeba, rezerwować z wyprzedzeniem.
Zmotoryzowani turyści raczej nie będą mieć problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego. Trzeba się liczyć z kosztem ok 50 koron za auto czy motocykl. Jaskinię dzielą od parkingu w Skalnym Mlynie niecałe 2 kilometry. Ja wybrałam spacer drogą wzdłuż rzeczki Punkvy, ale jest też opcja, aby podjechać tam vláčkem, czyli kolejką. Z kolei między szczytem, skąd można zajrzeć w głąb Macochy, a wejściem do jaskini, kursuje kolejka linowa (lanovka). Dobrym pomysłem jest kombinacja vláček + lanovka w obie strony.
Inną opcją jest skorzystanie z parkingu przy przepaści, „na górze”, od strony miejscowości Vilémovice. Jest to równie dobra opcja dla tych, którzy planują zajrzeć w głąb przepaści, zjechać lanovką, zwiedzić jaskinię i wrócić na górę kolejka linową, ale z kolei nie mają ochoty na długi marsz, jaki czekałby ich od Skalnego Młyna. Ale jest tu mały haczyk – między listopadem a marcem górny parking jest zamknięty (lanovka też zimą nie jeździ), dlatego zarząd Morawskiego Krasu poleca zimą korzystanie z parkingu w Skalnym Młynie.