Nie da się nie zauważyć, że Południowe Morawy są prawdziwym tyglem narodów. Żyjący tu ludzie mają korzenie czeskie, słowackie, niemieckie, żydowskie czy austriackie. Nieco mniej znanym faktem jest obecność tutaj społeczności pochodzenia chorwackiego.
Jevišovka to wieś leżąca niecałe dwadzieścia kilometrów na zachód od Mikulova, przy ujściu rzeki Dyje i Jevišovka. Warto tu zajrzeć przede wszystkim dla klimatu jaki tworzy jednorodna zabudowa, która w większości jest pozostałością właśnie po mieszkających tu niegdyś Morawskich Chorwatach.
Pierwsze pisemne wzmianki o tej wsi pochodzą z roku 1353, jednak nazywała się ona wówczas Fröllersdorf (lub z czeskiego – Frélichov). Za czasów wojen austro-węgierskich pod koniec XV wieku wieś opustoszała. Problem braku rąk do pracy rozwiązała fala migracji z Południa. W te tereny przybyli Chorwaci uciekający przed Osmańskimi Turkami. I to ich obecność nadała kształt Jevišovce znanej nam dzisiaj. Morawscy Chorwaci zasłynęli w okolicy swoją gospodarnością i oszczędnym trybem życia. Żyjąc między Czechami i Niemcami, mówili trzema językami. Mimo dużej asymilacji zachowali swoje tradycje i kulturę. Dość rzec, że w roku 1930 Jevišovka liczyła 1268 mieszkańców, z czego Niemców było 213, Czechów 108 a Chorwatów aż 918.
Na mocy Traktatu Monachijskiego Frélichov został zagarnięty przez III Rzeszę. Czeska asymilacja została zastąpiona niemiecką, tutejsi Chorwaci dostali automatycznie obywatelstwo niemieckie – oraz powołania do Wehrmachtu. Po wojnie komuniści napiętnowali Morawskich Chorwatów jako współpracujących z hitlerowcami, a później z Tito. Skończyło się to rozproszeniem tej mniejszości etnicznej po centralnych i północnych Morawach. Co prawda już w 1954 roku komunistyczna władza sama przyznała, że nie odbyło się to zgodnie z prawem, ale nie zrobiła nic, aby ułatwić Chorwatom powrót do Jevišovki. Dziś liczba mieszkańców wsi oscyluje wokół 630, ale tylko dwie rodziny mają chorwackie korzenie. Mimo to pamięć o tej mniejszości zostaje żywa. Co roku na początku września odbywa się tu kiritof, Dzień Kultury Chorwackiej. W Chorwackim Domu (błękitny budynek na jednym z poniższych zdjęć) przygotowywana jest stała ekspozycja pokazująca historię i życie Chorwatów na Południowych Morawach.