Miały być trzy wieże widokowe, ale w tygodniu udało się pojechać zobaczyć jeszcze jedną. Ta ma kształt klepsydry, 26 metrów wysokości i 105 schodów.
Z platformy widokowej widać miedzy innymi wierzchołki Palavy, Białe i Małe Karpaty, elektrownię jądrową w Dukovanach czy Brno. Przede wszystkim zobaczymy jednak rozległe pola i winnice wzniesienia Nedánov. Ciekawostką jest fakt, że w miejscu, gdzie dziś stoi rozhledna, miały miejsce odwierty w poszukiwaniu ropy. Czarnego płynu nie znaleziono, ale przy okazji odwiertu zbadano budowę geologiczną wzgórza. Do wieży, która dostępna jest całorocznie i bezpłatnie, dostaniemy się autem, rowerem albo pieszo z miasteczka Boleradice.
W samym miasteczku też warto się zatrzymać i poczuć klimat chyba idealnego połączenia cech małego miasta i wsi. Czesi mają na taki twór nazwę městys, co oznacza miejscowość o morfologii i infrastrukturze miasta, ale jednak nie posiadającą praw miejskich. W Boleradicach znajdziemy między innymi jedyny na terenie Republiki Czeskiej murowany wiejski teatr z regularnym programem.